U mnie sezon na pomidory jest już w pełni, na targu na straganach można znaleźć całe stoiska aż uginające się od kolorowych, różnych odmian pomidorów. Z racji tego, że uwielbiam zupę pomidorową, kojarzy mi się ona z dzieciństwem oraz domowym, rodzinnym obiadem to postanowiłam ugotować ją sama 🙂
Składniki (na 4-5 porcji):
- około 1 litr bulionu warzywnego lub z kurczaka – u mnie rosół – przepis*
- 1-1.5 kg świeżych i pachnących pomidorów
- ok 1 łyżeczki cukru
- odrobina soku z cytryny
- suszona bazylia (tak z 2 łyżeczki)
- słodka i ostra papryka do smaku
- sól i pieprz do smaku
- śmietana (tylko odrobina, użyłam 15%)
Dodatki:
- uwielbiam ryż ugotowany na mleku zamiast na wodzie
- tradycyjnie – makaron
*Zupa powinna być dosyć rzadka, aczkolwiek możecie zrobić też dać mniej bulionu i zrobić zupę krem, jeśli taka konsystencja bardziej wam odpowiada. Dodałam do zupy również kilka marchewek, które zostały z gotowania rosołu,
Przygotowanie:
W garnku zagotowujemy dużo wody, kiedy już wrze wrzucamy do niej pomidory i trzymamy 1-2 minut, aż od pomidorów zacznie odchodzić skórka. Wstawiamy je od razu do lodowatej wody i jak chwilę przestygną usuwamy dokładnie całą skórkę. Pomidory kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka, zalewamy je bulionem (powinno być go tyle, aby lekko przykrył pomidory) i gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem aż pomidory się lekko rozpadną (około 15 minut). Po tym czasie wszystko dokładnie blendujemy (najlepiej ręcznym blenderem). Dorzucamy przyprawy, chwilę gotujemy żeby suszona bazylia wydobyła swój smak, próbujemy i ewentualnie jeszcze doprawiamy. Zupę podajemy gorącą wymieszaną z odrobiną śmietany. Możemy podać do niej ryż albo makaron, ewentualnie można też zajadać ją solo 🙂
Mmm… Wygląda pysznie! Chętnie bym teraz taką zjadała :).
Mmm… Wygląda pysznie! Chętnie bym teraz taką zjadała 🙂
i znowu poznałam nowy spobób na ugotowanie mojej ulubionej pomidorowej 🙂 a wygląda na taką prostą zupę :).
myślę, że co inny kucharz to inny sposób na tą zupę 🙂
nie ma porownania zupa ze swierzych pomidorow a z puszki. Niedługo będzie sezon i zacznę ją gotować
Bardzo lubię taką zupkę, z przecieru już mi nawet nie smakuje. A na zimę do pomidorowej zupy, pomidory zaprawiam do słoików, pozdrawiam ;)..