Składniki (na dwie porcje):
- 1 duża cebulka szalotka
- 1-2 ząbki czosnku
- około 14-20 surowych krewetek
- pół kostki tofu
- 2 jajka
- 200 g makaronu ryżowego
- zielona część z jednej dymki
- 2 garście kiełków fasoli mung
- garść orzeszków ziemnych
- trochę świeżej kolendry
- spora ilość oleju do smażenia
- pół limonki
Sos Pad Thai* - 4 łyżki pasty tamaryndowej
- 3 łyżki sosu rybnego
- 2 łyżki cukru palmowego
- 1/2 łyżeczki pasty krewetkowej
- szczypta chili w płatkach
*Jeśli nie uda wam się dostać pasty tamaryndowej, możecie ją zastąpić sokiem z limonki. Sos rybny powinien być do dostania bez problemu w każdym większym sklepie na dziale azjatyckim, jeśli jednak nie macie to ewentualnie sos sojowy też się nada. Cukier palmowy oczywiście można zastąpić zwykłym lub brązowym. Pastę krewetkowa można pominąć. Oczywiście Pad Thai będzie smakować bardziej oryginalnie z użyciem oryginalnych składników, ale możecie tu trochę poeksperymentować – sos powinien jednak być mocno słony-słodki-kwaśny i lekko pikantny.
Przygotowanie:
Pad Thai smaży się bardzo szybko na dużym ogniu dlatego ważne jest przygotowanie wszystkiego wcześniej.
Zacznijmy od makaronu: makaron należy namoczyć w letniej wodzie na 15 minut. Nie gotujemy go wcześniej, makaron ugotuje się w sosie pad thai na patelni.
Przygotowujemy resztę składników: Cebulkę drobno kroimy, to samo czosnek. Krewetki jeśli są mrożone to należy je wcześniej rozmrozić następnie oczyścić, tofu pokroić w kostkę. Zieloną cześć cebulki posiekać, kiełki umyć, a orzeszki ziemne rozdrobnić w moździerzu ewentualnie posiekać nożem.
W kubeczku dokładnie mieszamy ze sobą składniki sosu Pad Thai, spróbujmy go i w razie czego dodajmy trochę słodkiego, kwaśnego lub ostrego wedle uznania.
Zabieramy się za smażenie. Na dużej patelni lub w Woku rozgrzać sporą ilość oleju roślinnego, musi on co najmniej przykryć cienką warstwą dno patelni. To ważne gdyż wtedy makaron nie będzie się sklejał i przywierał, nawet jeśli używacie nie przywierającej patelni nie można zrezygnować z oleju. Następnie dodajemy szalotkę, smażymy minutę, dodajemy czosnek, krewetki oraz tofu, smażymy minutę aż krewetki będą różowe z wierzchu. Dodajemy odcedzony makaron oraz sos pad thai. Wszystko cały czas dokładnie mieszamy, ważne jest aby to danie robić szybko i cały czas je pilnować. Makaron gotujemy i cały czas mieszamy około 3-4 minuty, ewentualnie można dodać do niego jeszcze trochę wody (nie za dużo) jeśli wchłonie cały sos (ja dodałam około 1/4 szklanki). Na ostatnią minutę gotowania dodajemy jajka, kiełki oraz mniej więcej połowę cebulki dymki, wszystko cały czas dokładnie mieszamy. Kiedy makaron jest już miękki danie można przełożyć na talerz (najlepiej spróbować kawałek makaronu, trzeba uważać gdyż makaron bardzo szybko może się rozgotować). Danie dekorujemy orzeszkami, świeżą kolendrą, pozostałą dymką oraz skrapiamy sokiem z limonki.
ENGLISH VERSION
Traditional Pad Thai
Ingredients (for 2 portions):
- 1 big shallot
- 1-2 cloves of garlic
- around 14-20 raw shrimps
- half a cube of tofu
- 2 eggs
- 200 g rice noodles
- green part of spring onion
- 2 handfuls of mung sprouts
- handful of peanuts
- a bit of fresh coriander
- vegetable oil for frying
- half a lime
Pad Thai Sauce* - 4 tbs of tamarind paste
- 3 tbs of fish sauce
- 2 tbs of palm sugar
- 1/2 tsp shrimps paste
- pinch of chili flakes
*If you cant get tamarind paste, you can substitute with the lime juice. Fish sauce is easily available in any big store on Asian section, but if you do not have it soy sauce would work. Palm sugar can be substituted with normal or brown sugar. Shrimp paste can be skipped. Of course Pad Thai will be better if you use all the original ingredients, but you can experiment a bit here as long as the sauce is sweet-sour-salty and a bit spicy.
Preparation:
Pad Thai is very quick in cooking, that`s why it is very important to prepare all the ingredients before, so they are ready to use.
Lets start from noodles: Soak the noodles in the lukewarm water for 15 minutes. You should not cook noodles before, they will cook on the pan in the sauce.
Prepare the rest of the ingredients: Cut shallot and garlic very finely; clean the shrimps (if you use frozen, defrost before) and cut the tofu in cubes. Chop the green part of green onion, clean the sprouts. Peanuts crush in the mortar or cut by knife into smaller pieces.
In the cup mix well all the sauce ingredients, try it and season to your taste – more sweet, more salty, more sour or more spicy.
In the big pan or wok heat up oil, there should be at least a thin layer on the bottom of the pan. Oil is important and will prevent the noodles from sticking, even if you use non stick pan do not skip fat. Then add shallot, fry 1 minute, then add shrimps, garlic and tofu. Again fry around 1 minute until the shrimps are turning pink outside, remember to stir it often and look at it all the time. After that add drained noodles and pad thai sauce. Cook it for around 3-4 minutes, constantly mixing, you can add a bit of water (not too much) if noodles soak all the sauce – I added around 1/4 cup. At the last minute of cooking add eggs, sprouts and half of green onions, mix everything all the time. When noodles are cooked the dish is ready – it is the best to try them and be careful not to overcook them because they get overcooked very quickly. Ready dish decorate with peanuts, fresh coriander, the rest of the spring onion and drizzle with lime juice.
Przypomniało mi sie, że dawno już tajszczyzny nie jadłam, pycha!.
Przypomniało mi sie, że dawno już tajszczyzny nie jadłam, pycha!
Tajskie raz na jakiś czas obowiązkowo 🙂