Nie ma prostszego dania na poprawę humoru! Za oknem szary, deszczowy, jesienny dzień, więc koniecznie trzeba przyrządzić jaką gorącą potrawę, która polepszy nam nastrój! Makaron z boczkiem i sosem śmietanowym, do tego pieczarki i żółty, ciągnący się ser.
Składniki (dla 2- 3 osób):
- 200 g boczku
- 200 ml śmietany
- 300 g pieczarek
- 100 g tartego żółtego sera (ja użyłam ementalera)
- 50 g parmezanu
- 2 żółtka
- przyprawy: sól, pieprz, łyżeczka suszonego oregano
- ok 200 g suchego ulubionego makaronu (spaghetti, tagliatelle)
Przygotowanie (ok 20 minut):
Na patelnie wrzucamy pokrojony w drobną kosteczkę boczek, podsmażamy przez jakieś 2 minuty, aż wytopi się tłuszcz. Dorzucamy pokrojone w kostkę pieczarki. Wszystko smażymy przez ok 10 minut, aż boczek i pieczarki będą przyrumienione. W między czasie w osolonej wodzie gotujemy makaron al dente. Na patelnie dodajemy śmietanę, tarty ser, oraz doprawiamy do smaku. Wszystko dokładnie mieszamy i czekamy aż śmietaną się zagotuję. Odcedzamy makaron i dodajemy go do sosu. Energicznie mieszamy, aby wszystkie składniki się połączyły, zdejmujemy z ognia i po chwili dodajemy 2 żółtka, znów mieszamy (żółtka nie mają się ściąć tylko być półpłynne i zagęścić sos, dlatego dodajemy je już po zdjęciu z palnika), posypujemy dokładnie startym parmezanem i gotowe. Proste i pyszne.
Jak dla mnie to im więcej sera, tym lepiej 🙂 Bardzo podoba mi się to danie…