Składniki (na 2 porcje):
- 2 porcje ugotowanej kaszy jaglanej (czyli około 1/2 kubka suchej kaszy)
- krewetki, około 300 g
- 1 mała cukinia
- około 150 g kurek
- 1/2 czerwonej cebuli
- 1 ząbek czosnku
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżeczka masła
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- trochę słodkiej, mielonej papryki
- 1 łyżka tartego parmezanu (opcjonalnie)
- świeża natka pietruszki (lub np. bazylia) do dekoracji
Przygotowanie:
Krewetki skrapiamy sokiem z cytryny, solą, pieprzem i lekko słodką papryką. Odstawiamy, żeby się lekko zamarynowały.
Cebulę siekamy drobno, wrzucamy na patelnię i dodajemy oliwę oraz odrobinę masła. Smażymy około 2-3 minut aż lekko się zeszkli. Dodajemy posiekany drobno ząbek czosnku oraz dokładnie umyte i oczyszczone kurki (nie trzeba ich wcześniej kroić drobniej, chyba że mamy bardzo duże grzyby). Wszystko smażymy około 2 minut. Następnie dodajemy pokrojoną w dość drobną kostkę cukinię, wszystko dość obficie posypujemy pieprzem (najlepiej świeżo mielonym), mieszamy i przykrywamy. Dusimy około 5 minut, aż cukinia i kurki będą miękkie.
Dodajemy krewetki i wszystko smażymy około 2 minut.
Następnie dodajemy ugotowaną kaszę i wszystko dokładnie mieszamy, smażymy do czasu aż kasza będzie gorąca i krewetki zupełnie różowe (ale nie dużo dłużej, gdyż przesmażone krewetki zrobią się lekko gumowate). Doprawiamy do smaku jeszcze solą i pieprzem. Uwaga! Pamiętajcie, żeby nie solić kurek przed duszeniem, ponoć wtedy potrzebują dużo dłużej żeby stać się miękkie, całą potrawę doprawiam więc solą na koniec.
Wszystko posypujemy parmezanem oraz natką pietruszki.
Uwagi:
Krewetki polecam użyć surowe (szare). Jeśli mamy mrożone, należy je rozmrozić wcześniej.
Jeśli chodzi o cebulę to również możemy dać np. młodą cebulkę albo szalotki. Ja po prostu akurat najbardziej lubię czerwone cebule.
Swoje danie zrobiłam z kaszą jaglaną i uważam, że ta najbardziej pasuje, jednak myślę, że możecie też spróbować np. pęczak albo nawet kaszę gryczaną.
Prezentuje się wspaniale. Kurki w połączeniu z krewetkami muszą smakować wybornie, więc zapisuję do wypróbowania. 🙂
Dziękuję za udział w akcji „Pora na kurki 2015”.
Pozdrawiam
Dziękuję! 🙂