Ostatnio zakochałam się w dyni 🙂 Można z niej zrobić bardzo dużo rzeczy.
Składniki (na ok 2 porcje):
- ok 4-5 średnich ziemniaków
- ok 500 g dyni
- 1 jajko
- ok szklanka mąki pszennej
- sól, pieprz
- 1 listek szałwii (lub trochę suszonej)
- ok 1 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
- ok 50 g startego ulubionego żółtego sera
Dodatki:
Sos z gorgonzoli: 50 g sera gorgonzola wrzucamy do garnuszka, zalewamy ok 3 łyżkami mleka i gotujemy aż powstanie sos
Masło szałwiowe: Na patelni roztapiamy ok 1 łyżkę masła, dodajemy szałwię (nie za dużo 1-2 listki) i na wolnym ogniu smażymy aż szałwia będzie chrupiąca.
Przygotowanie:
Ziemniaki umyć obrać i ugotować. Tak samo zrobić z dynią (uwaga! Dynia gotuje się krócej niż ziemniaki, więc nie polecam gotować ich razem. Dynię można też upiec w piekarniku). Kiedy warzywa ostygną rozgnieść je dokładnie widelcem (albo przecisnąć przez praskę do ziemniaków), dodać starty ser oraz przyprawy. Przyprawiamy do smaku i najlepiej spróbować, żeby kopytka nie wyszły zbyt mdłe. Na koniec dodajemy jajko i mąkę. Ciasto na kopytka powinno być zwarte, ale nie twarde, dlatego z mąką postępujemy ostrożnie i dodajemy jej jak najmniej (lepiej, żeby pierwsza porcja kopytek się lekko rozpadła niż żeby były za twarde). Następnie bierzemy kawałki ciasta i wałkujemy na desce posypanej mąką na średniej grubości wałeczki. Z każdego wałeczka nożem odcinamy ok 1-2 cm kawałki ciasta i możemy na każdym kopytku zrobić ozdobę widelcem. W garnku zagotowujemy wodę (lekko solimy) i wrzucamy kopytka (nie za dużo, żeby się nie posklejały), kiedy wypłyną na wierzch czekamy jeszcze ok minuty i wyjmujemy łyżką cedzakową. Możemy jeść je od razu z wody polane sosem z gorgonzoli (polecam!) albo z masłem. Bardzo dobre są również podsmażone i delikatnie zrumienione na maśle.
łoj matko, takie proste a tak obłędnie wyglądają. zapisuję przepis!!.
łoj matko, takie proste a tak obłędnie wyglądają. zapisuję przepis!!
mają wspaniały kolor, a już nie wspomnę o smaku! 🙂
o, u mnie w domu dziś też dyniowe kopytka się produkują :).
o, u mnie w domu dziś też dyniowe kopytka się produkują :).
wyglada super lece po dynie i do garów
Ładniusie 🙂
Wow, cudne są 🙂 Czekam na Dynię z ogródka od koleżanki i zrobię tez taką 🙂
Najładniejsze kopytka jakie w życiu widziałam 🙂
Ależ super!! Kolor obłedny :).
Ależ super!! Kolor obłedny 🙂
Pysznie, bardzo fajny przepis. Chyba polecę to wypróbować, mniam 🙂