Udało mi się dostać na targu młodą, zieloną kapustę. Zrobiłam więc ją jako dodatek do niedzielnego obiadu. Wspaniała!
Składniki:
- 1 młoda cebula (razem ze szczypiorkiem)
- 1/2 młodej kapusty
- 1 czubata łyżka masła
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka/łyżeczka cukru
- sól, pieprz
- sporo świeżego koperku
- woda
Przygotowanie:
W garnku (najlepiej o grubszym dnie) rozgrzewamy na małym ogniu masło z oliwą. Dodajemy drobno posiekaną cebulkę, cukier i chwilę szklimy. Kapustę myjemy, usuwamy wierzchnie, twarde liście oraz wycinamy twardy głąb, następnie szatkujemy ją drobno i dodajemy do garnka. Dodajemy również sól, pieprz i sok z cytryny i wszystko dokładnie mieszamy, żeby kapusta pokryła się masłem z cukrem. Następnie zalewamy wodą, tak żeby przykryła w całości kapustę i dusimy na wolnym ogniu (bez przykrycia) przez około 30-40 minut, aż kapusta będzie miękka i aż cała woda odparuje, raz na jakiś czas mieszamy i możemy doprawić jeszcze do smaku. Na koniec dodajemy świeży, drobno posiekany koperek i serwujemy. Idealna jako dodatek do obiadu, szczególnie do młodych ziemniaczków.