Ostatnio do mojej współlokatorki przyjechała mama, która to okazała się być wielką fanką zdrowego odżywiania! Wybraliśmy się więc w sobotę rano na wieś, prosto do gospodarstwa kupić świeże produkty. Udało mi się więc nabyć wspaniałe buraki! Oto pierwszy przepis z ich wykorzystaniem. Zdrowa, sycąca sałatka.
Przygotowanie:
- 1 spory buraczek
- ok 50 g sera koziego (użyłam roladki koziej)
- 1 czerwona (lub zwykła) pomarańcza
- ulubiony mix sałat (u mnie roszponka, ale np. rukola też będzie idealna)
- Sos: ja użyłam po prostu sosu balsamico, ale można też zrobić winegret: 1 łyżka oliwy, 1/2 łyżki octu balsamicznego, 1 łyżeczka miodu
Przygotowanie:
Największy problem jest z burakami, gdyż trzeba je ugotować (lub upiec). Pieczone: Nie obrane buraczki zawijamy w folię aluminiową i pieczemy do miękkości w temp ok 200 stopni, przez ok godzinę (zależy od wielkości buraczków). Gotowane: Nie obrane buraczki wrzucamy do wody i gotujemy do miękkości na wolnym ogniu (mój wielki burak gotował się prawie 1.5 godziny). Gotowe buraczki studzimy, obieramy i kroimy w kostkę. Na talerzu układamy sałatę, dodajemy pokrojony na kawałeczki kozi ser, pokrojoną pomarańczę i buraczki. Składniki sosu mieszamy i polewamy sałatkę bezpośrednio przed podaniem.